Jednym z moich ulubionych mięs jest kaczka. Mięso z kaczki bardzo lubi towarzystwo owoców, dlatego uwielbiam znajdować mu coraz to nowych towarzyszy.
Tym razem wypadło na pierwsze maliny, które udało mi się nabyć u naszego zaprzyjaźnionego Pana.
Potrzebujemy:
2 piersi z kaczki ( po 1 na osobę)
1 szklanka soku jabłkowego
1 szklanka różowego wina
sól, pieprz, ostra papryczka chili, cynamon , starta skórka pomarańczowa
Sos malinowy:
200g świeżych malin
1/4 szklanki różowego wina
2 łyżeczki octu ryżowego
1 łyżka miodu
sól , ostra papryczka
Pierś z kaczki po stronie skóry nakrawamy w kratkę, podsmażamy najpierw od strony skóry, następnie z każdej ze stron po ok.2 minuty. Wytapiamy w ten sposób nadmiar tłuszczu. W rondelku mieszamy sok jabłkowy, wino oraz przyprawy i podgrzewamy , aż sos się odrobinę zredukuje. Do brytfanki wkładamy piersi, zalewamy sosem jabłkowym i pieczemy pod przykryciem ok. 15 minut.Wyciągamy piersi z kaczki z piekarnika i odkładamy na 5 minut aby mięso odpoczęło.
Aby powstał nam aksamitny malinowy sos, do rondelka wlewamy wino, dodajemy malin oraz octu ryżowego i gotujemy na małym ogniu aż sos delikatnie się zredukuje. Dodajemy miód , przyprawy oraz szczyptę soli, która delikatnie podkreśli słodycz malin. Zredukowany sos przecieramy przez gęste sitko aby uzyskać aksamitną i gładką strukturę.
Pierś z kaczki kroimy w plastry, które układamy na talerzu, polewamy sosem malinowym o głębokim i czystym kolorze. Świetnie smakuje z carpaccio z pieczarek z dodatkiem soku cytrynowego oraz grubej soli morskiej.
Polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz