Szarobura pogoda nie zachęcała do spacerów. Za to widok z okna na osiedlowe alejki czarne jak smoła był w dniu dzisiejszym dość ciekawy. Rzesze przechodniów próbujących pokonać widoczną z mojego okna alejkę wykonywały różne zabawne z mojej perspektywy akrobacje.
Jednak zaczynam rozumieć niesamowity pociąg mojej nieżyjącej już Babci do wielogodzinnych sesji przy oknie. Teraz dzięki nowemu blatu roboczemu mogę poznać uroki obserwacji świata zewnętrznego podczas przygotowywania posiłków ;), dzieje się naprawdę wiele.
Dzisiejszego dnia na drugie śniadanie postanowiłam zrobić słodką niespodziankę.
Tak oto powstały racuchy z mąki ryżowej z jabłkami pieczone w piekarniku.
Smaczne i zarazem innowacyjne w mojej kuchni.
Potrzebujemy:
1 szklanka mąki ryżowej
1 jajko
2 łyżki oleju
1/2 szklanki mleka
1/2 kostki drożdży
cukier cynamonowy
2 jabłka
Olej , mleko, jajko i cukier mieszamy razem i dodajemy rozdrobnione drożdże. Całość dokładnie mieszamy razem z mąką ryżową . Odkładamy w ciepłe miejsce aby drożdże zaczęły pracować.
Jabłka obieramy i kroimy w kostkę. Dodajemy do ciasta i czekamy ok. 50 minut aby wyrosło nam aromatyczne i delikatne ciasto.
Blachę w piekarniku wykładamy papierem do pieczenia i wykładamy dużą łyżką wyrośnięte ciasto, tak aby powstały racuchy o średnicy ok. 5 cm.
Wstawiamy do nagrzanego do 200 stopni piekarnika i pieczemy ok. 10 minut.
Podajemy gorące z cukrem pudrem lub łyżką kwaśnej śmietany.
Polecam dla lubiących eksperymenty;).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz