czwartek, 27 kwietnia 2017

Łosoś w sosie cytrynowo- muszkatołowym

Za oknem zimno i szaro. Aż nie chce się wierzyć, że  kilka dni wcześniej wiosna szalała pełnym pędem. Temperatura nie przekraczająca 10 stopni oraz lejący się z nieba deszcz nie zachęcają do aktywności na świeżym powietrzu ani nie nastrajają optymistycznie. 
W taką pogodę nasz nastrój poprawi delikatny łosoś  smażony na  maśle  i polany lekko pikantnym sosem  z nutką cytrynowej świeżości. 
Smacznie i szybko ;), obiecuję ,że przy płycie nie spędzicie wiele czasu. 

Potrzebujemy:

dzwonka z łososia ( po 1 sztuce na osobę)
1 łyżeczka masła
sól, pieprz

sos:
1/2 opakowania śmietanki 30%
 łyżeczka startej skórki  z  cytryny
szczypta świeżo startej gałki muszkatołowej
sól, pieprz zielony

Dzwonka z łososia podsmażamy z obu stron  po ok. 3 minuty i przyprawiamy solą i pieprzem.Możemy też dzwonka  ugrlilować na patelni lub na folii aluminiowej  bezpośrednio na grillu.
W małym rondelku podgrzewamy śmietanę  razem ze skórką z cytryny  oraz gałką muszkatołową. Redukujemy i na sam koniec dodajemy do smaku sól oraz ziarna zielonego pieprzu. taki sos możemy przyrządzić również w naczynku z folii aluminiowej bezpośrednio na ruszcie.
Dzwonka z łososia podajemy polane ciepłym sosem, doskonałe z pieczonymi ziemniakami   lub  z  samą sałatką. 

Polecam.


dzwonka z łososia w sosie

wtorek, 25 kwietnia 2017

Chrupiąca sałatka z granatem i orzechami włoskimi

Ostatnie miesiące mijają w szalonym tempie. Nie tak dawno mroźne styczniowe  poranki, a tu już kwietniowe dni rozpoczynają się słońcem i widokiem zielonych  drzew i krzewów. Gdzieniegdzie jasna zieleń przełamana jest  odcieniami czerwieni, które zwiastują  początek rozkwieconej pory roku jaką jest wiosna. 


Dłuższe dnie zachęcają  do większej aktywności z czego bardzo chętnie korzystam.
 A skoro aktywność to i zdrowa i lekka dieta.
Ostatnim naszym eksperymentem była  delikatna i chrupiąca sałatka  z orzechami włoskimi, ziarnami granatu oraz serem pleśniowym.
Kompozycja smaków  która powali na kolana każdego.

Potrzebujemy:

1/2 opakowania mieszanki sałat
1/2 opakowania rukoli
1 granat
1 gruszka
100 g winogron
100 g orzecha włoskiego
200 g sera pleśniowego
2 łyżki oliwy z oliwek
1/2 łyżki miodu
1 łyżeczka musztardy
1 łyżeczka soku z cytryny
sól, pieprz

Sałatę i rukolę płuczemy  i osuszamy w wirówce a następnie umieszczamy w dużej misie. Ser i gruszkę kroimy w większą kostkę  i dodajemy do sałaty razem z orzechami , winogronem i ziarnami granatu. polewamy całość sosem  z oliwy , miodu , musztardy oraz soku z cytryny. Mieszamy. 

Zaskoczy każdego i ożywi każdy dzień
ser pleśniowy, granat, gruszka i orzechy

soczysta sałatka z serem pleśniowym




piątek, 7 kwietnia 2017

Serowo winogronowa poezja

Wiosna rozpieszcza nas słońcem, odgłosami budzącej się do życia przyrody i pierwszymi wiosennymi burzami. 
Pełne pąki  drzew i krzewów z dnia na dzień stają się żywozielonymi  świeżymi liśćmi. 
Przyroda z coraz większym pędem  dąży do osiągnięcia swojego spełnienia. 

I otoczeni taką doskonałością nie mamy innego wyjścia jak dołączyć się do tego wiecznego kręgu. 
Wiosna pomaga nam w zaczynaniu  oraz utwierdza we wcześniejszych postanowieniach. Z optymizmem patrzymy na nowe początki. 
I to lubię....

W takim optymistycznym nastroju  utrzymują mnie takie lekkie pyszności  jak sałatka podpatrzona u naszej wspaniałej  Koleżanki, ale już tradycyjnie z naszymi  autorskimi zmianami. 

Potrzebujemy:


1 opakowanie mieszanki sałat
100 gr  sera z niebieską  pleśnią
200 g różowych winogron
1 gruszka
sól , pieprz 
oliwa
sok z cytryny

Sałatę płuczemy i osuszamy. W dużej misie  mieszamy sałaty , pokrojony w kostkę ser i gruszkę, przekrojone na pół winogrona. Polewamy sosem z oliwy , cytryny i przypraw. 
Pałaszujemy bez wyrzutów sumienia . 

Polecam.





wtorek, 4 kwietnia 2017

Pożywny jogurt z bananem i jeżynami


Świat dookoła przyobleka nowe szaty, strojąc szare drzewa i krzewy w rozmaite odcienie zieleni oraz żółcie i róże na forsycjach i magnoliach. 
Długo oczekiwana wiosna zaczyna roztaczać swoje uroki ,co odczuwają zwierzęta , ptaki i oczywiście ludzie ;). 

Idąc za ciosem staram się zwracać większą uwagę na posiłki, które powinny być smaczne i lekkie. A taki jogurcik jest wymarzony jako wieczorna przekąska. 

Potrzebujemy:

500 ml jogurtu naturalnego lub kefiru
1 banan
1 szklanka mrożonych jeżyn lub innych owoców

Banana, jeżyny oraz 3 łyżki jogurtu blendujemy  aż uzyskamy jednolitą masę. Dodajemy pozostały jogurt i mieszamy . Jeśli uważacie ,że jogurt jest zbyt mało słodki możecie  dosłodzić ksylitolem lub cukrem trzcinowym. Dla mnie jednak wystarczająca jest słodycz z owoców. 
Podajemy w słodzonych szklankach z listkiem melisy/. 

Polecam.

Leśny jogurt


niedziela, 2 kwietnia 2017

Naleśniki zapiekane z łososiem i szpinakiem

Moje poranne przebudzenie przebiegało dość przyjemnie. Delikatne światło przyjemnie gładziło powieki. Dźwięki dochodzące zza uchylonego okna, próbowały przenieść nas w środek lasu, bogatego w najróżniejszego rodzaju śpiewające ptactwo. 
Rozmaite trele docierające zza okna sugerowały ,że poszukiwania partnerek przez pierzastych sąsiadów trwają w najlepsze. 

Dzisiejszy dzień rozpoczęliśmy wspólnym przygotowaniem naleśników, które byłyby godne towarzystwa  królewskiej ryby  jaką jest łosoś. 
Ten trud miał zrekompensować  mojemu Małżonkowi czas jaki poświęcam na rozwój   swoich pasji i zainteresowań, Dzięki jego wsparciu już za jakiś czas  będę mogła działać w swoim wymarzonym kierunku.
Najwięcej  czasu zajmuje niestety smażenie  najlepszych naleśników, ale jeśli uporamy się z tym faktem pozostaje nam najprzyjemniejsze , czyli przygotowanie i doprawienie nadzienia.


Potrzebujemy:

6 gotowych naleśników
3 ząbki posiekanego z solą czosnku
250 g surowego mięsa  z łososia
250 g opłukanych młodych liści szpinaku
100 ml śmietanki 30%
200 g mozzarelli 
 sól, pieprz, gałka  muszkatałowa
1 łyżeczka masła 
1 łyżka oleju

Na rozgrzanej patelni podsmażamy czosnek  oraz pokrojonego w kostkę łososia , dodajemy szpinak i  śmietankę. Gotujemy ok. 5 minut i przyprawiamy . Na środku naleśników układamy  podsmażonego łososia razem ze  szpinakiem, posypujemy utratą mozarellą i zawijamy.  Pieczemy ok. 15 minut w temperaturze 170 stopni. 
 Ciepłe podajemy s sosem czosnkowym. Takie śniadanko jest nie tylko smaczne i zdrowe ale jeszcze  da nam energię na ładnych parę godzin. W sam raz na niedzielne śniadanie przed dłuższym spacerem;).


naleśniki nadziewane łososiem