Zawsze Mikołaj kojarzył mi się z górą słodyczy. Rodzice zawsze pamiętali o nas i w środku nocy przynosili nam do pokojów paczki słodkości.
Teraz też staram się żeby mikołajki były wyjatkowe, ażeby zaskoczyć miłym drobiazgiem .
Tym razem przygotowałam owocowy kosz, z przebranymi za Mikołajki bananami.
Nie ma to jak zaskoczenie ;).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz