Wspaniały poranek w augustowskiej puszczy zaowocował nie tylko atmosferą relaksu , ale również podsunął ciekawą inspirację na którą bym w życiu nie wpadła. Rozkoszując się hotelowym śniadaniem i widokiem jeziora pokrytego ledwo widocznymi kryształkami lodu oraz ciemną zielenią zimozielonych drzew zakosztowałam sałatki z rukoli , roszponki oraz kilku rodzajów prażonych ziaren.
Sam widok na półmisku przedstawiał się odrobinę mizernie, ale chęć spróbowania czegoś nowego była silniejsza. I dobrze.
Potrzebujemy:
4 garści rukoli
4 garści roszponki
2 łyżki ziaren słonecznika
2 łyżki ziaren dyni
5 wyłuskanych orzechów włoskich
1 łyżka oliwy
1 łyżeczka miodu
1 łyżeczka soku z cytryny
Na suchej patelni podprażamy ziarna słonecznika , dyni oraz orzechy włoskie. Do salaterki wrzucamy roszponkę oraz rukolę. Posypujemy podprażonymi ziarnami oraz polewamy sosem z oliwy , miodu i soku z cytryny. Ażeby wydobyć całą słodycz delikatnie posypmy solą morską.
Sałatka ta zachwyciła mnie swoją prostotą oraz świeżym aromatem cytryny.
Polecam
sa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz