Oto efekty:
niedziela, 12 kwietnia 2015
Fotograficzne łowy
Dzisiejszy dzień spędziliśmy w przemiłym towarzystwie naszych przyjaciół w przeuroczym Kazimierzu. Choć poranek zapowiadał się raczej dość wietrznie i chłodno, jednak chwilami słońce dawało odczuć swój ciepły dotyk. Po dotarciu na miejsce okazało się ,że i wiatr może okazać się pomocny, niebo było czyste i błękitne. Rozpoczęliśmy dzień pełen nowych pomysłów i zdjęć, przerywany co jakiś czas odpoczynkiem w przeuroczych zakątkach gastronomicznych Kazimierza.
Oto efekty:
Oto efekty:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz