czwartek, 27 sierpnia 2015

KROSNO- szklane królestwo

Korzystając z okazji poświęciliśmy dłuższą chwilkę aby zwiedzić Centrum Dziedzictwa Szkła w Krośnie.
Bardzo ciekawe i budujące przeżycie .  Człowiek otoczony tak dużą ilością pięknych rzeczy widzi wiele nowych możliwości w naszym świecie.



Mój faworyt ;)





Film wyświetlany na wytwornicy pary -piękne

Szklane cudo

Potrawka kaczki z oliwkami i sosem pomidorowym

Przepadamy za mięsem z kaczki, jednak dziwną sprawą  jest to że w naszej zamrażarce  dominują udka z kaczki ;). W związku z tym nadmiarem powstał przepis na potrawkę z gotowanych udek z dodatkiem oliwek  oraz koncentratu pomidorowego.

Potrzebujemy:
2 ugotowane udka z kaczki
2 ząbki czosnku
1 cebula
1 obrana marchewka
1 opakowanie oliwek bez pestek
1/2 szkl. wody
1/2 słoiczka koncentratu
1/2 łyżki vegety
1 łyżeczka przyprawy śródziemnomorskiej
1 gałązka bazylii
1 gałązka lubczyku
1 gałązka  tymianku
1 łyżka oliwy z oliwek


Ugotowane wcześniej udka z kaczki  obieramy z mięsa . Do rondelka  na rozgrzaną oliwę wrzucamy posiekaną cebulę, czosnek oraz utartą marchewkę . Następnie dodajemy mięso z udek oraz oliwki, całość podsmażamy ok 15 minut co chwilę dodając odrobinę wody. Pod koniec  gotowania dodajemy koncentrat pomidorowy oraz posiekane świeże przyprawy. Doprawiamy vegetą  oraz przyprawą śródziemnomorską.

Potrawka jest doskonałym towarzyszem makaronu w różnych postaciach, kasz oraz  moich ulubionych placków ziemniaczanych.

Polecam



niedziela, 23 sierpnia 2015

Naleśniki z serem , powidłami mirabelkowymi i gorzką czekoladą

Oto pyszny propozycja na smaczne i pełne słońca śniadanie, które będzie godne wspaniałego dnia.

Potrzebujemy

1 miseczka słodkiego sera twarogowego
1/2 słoiczka  powideł mirabelkowych
kilka naleśników
sok mirabelkowy
1 kostka  gorzkiej czekolady

Naleśniki  przekładamy serem i powidłami. Polewamy sokiem mirabelkowym  i posypujemy wiórkami gorzkiej czekolady .
Pychota!!!

Mirabelkowy piernik jak marzenie

Idąc za ciosem do wszystkiego dodaję mirabelki i w ten sposób powstał jedyny i niepowtarzalny w smaku piernik. Jest on bardziej wytrawny jak piernik z tradycyjnymi powidłami  śliwkowymi oraz idealnie współgra z gorzką  czekoladą oraz szklanką gorącego mleka.

Potrzebujemy:

3 jajka
2 szklanki mąki  pszennej
1 szklanka cukru
250 g masła lub margaryny
2 łyżki miodu ( w moim przypadku miód wielokwiatowy)
3 łyżki prawdziwego kakao
szklanka powideł mirabelkowych
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczka sody
2 łyżki przyprawy do piernika
50 g orzechów laskowych

Do rondelka wrzucamy masło, miód, przyprawę do piernika, kakao oraz powidła śliwkowe i wszystko razem rozpuszczamy , mieszając co chwilę, nie doprowadzając do wrzenia. Odstawiamy do wystudzenie. Jajka ubijamy z cukrem aż do powstania puszystej masy, dolewamy do niej wystudzoną wcześniej zawartość rondelka. Na koniec dodajemy wcześniej przesianą mąkę z dodatkiem sody i proszku do pieczenia wraz z posiekanymi orzechami.
Pieczemy w blaszce o wym. 20cm x 25cm wyłożonej papierem do pieczenia w temp. 170 stopni ok 1 godziny.
Rewelacyjnie smakuje ze szklanką ciepłego mleka. oraz polewą z gorzkiej czekolady. 

Polecam


Korzenny sok z mirabelek

W tym roku możemy cieszyć się swoimi owocami. Dzięki wiosennym podcięciom drzewa obrodziły cudownie. Orzechy włoskie obwieszone są zielonymi pękami  dość dorodnych owoców a mirabelka ugina się pod ciężarem słoneczno pomarańczowych śliw.
Mirabelka z dzieciństwa kojarzy się tylko z kompotem i kwaskowatymi owocami, lecz teraz odkrywam jej ciekawy  i dający wiele nowych możliwości smak.
Oprócz smaku te niewielkie owoce zawierają witaminy z grupy B , potas oraz kwas foliowy, więc warto się z nimi pozostać na dłużej.
Przy okazji przygotowywania dżemu odkryłam ten słoneczny  i wspaniały sok, który wydobywa smak herbaty a w jesienne wieczory będzie przypominał o słonecznych dniach lata.

Potrzebujemy:

5 kg wypestkowanych mirabelek
1,5 kg cukru
2 łyżeczki przyprawy do piernika
sokownik

Świeżo spuszczony sok wlewamy do wyparzonych butelek i zakręcamy. Czekamy na zimę , żeby w zimny i ciemny wieczór cieszyć się słońcem uwięzionym w szklanych butelkach.

Cukinia nadziewana z tuńczykiem

Cukiniowy wysyp w pełni. Idąc na zakupy możemy wybierać w kolorach, kształtach i wielkościach. Od żółtych jak cytryna poprzez bladozielone, paskowane  aż do ciemnozielonych nic tylko wybierać.
Jest ona uniwersalnym warzywem , dodkonale nadaje się  jako wypełnienie do różnego rodzaju leczo ale również do chutney i dżemów.
Idealnie nadaje się również do nadziewania .

Potrzebujemy:

1 średnią cukinię
1 szklanka ugotowanego ryżu
1 puszka tuńczyka z puszki
1/2 pęczka koperku
1 jajko
Sól, pieprz
Przyprawa śródziemnomorska
bułka tarta

Cukinię obieramy, kroimy w plastry  o grubości 2 cm i oczyszczamy środek z pestek  całość posypujemy solą aby cukinia oddała nam swoją goryczkę. Ryż mieszamy razem z tuńczykiem, posiekanym koperkiem, przyprawami i jajkiem. plastry cukinii spłukujemy   pod bieżącą wodą i osuszamy ręcznikiem papierowym, następnie puste miejsca wypełniamy dokładnie ryżem  z   tuńczykiem. Pełne pysznego nadzienia plastry moczymy w roztrzepanym jajku i obtaczamy dokładnie w bułce tartej . Smażymy na rozgrzanej patelni na małym ogniu ok. 2 minuty każdą ze stron.
Podajemy gorące.
Cukinia ze względu na swój delikatny smak jest doskonałym towarzyszem dla składników o intensywnym smaku takich jak tuńczyk czy anchois.

Polecam

poniedziałek, 17 sierpnia 2015

Tuńczyk w kremowym wydaniu

Jestem ogromną fanką tuńczyka w każdym wydaniu. Jest doskonały jako dodatek do sałatek , do risotto lub spaghetti oraz jako samodzielny dodatek do pieczywa.
Dzięki swoim niepowtarzalnym aromatom  jest  po prostu niezastąpiony w kuchni.
Aby uzyskać pyszną pastę zarówno na kolację jak i na śniadanie

Potrzebujemy:

3 jajka na twardo
1 op. tuńczyka ( w sosie własnym lub w oleju)
2 łyżki jogurtu naturalnego
1 łyżeczka soli śródziemnomorskiej
1 mała  ostra papryczka

Ugotowane jajka  obrane ze skorupek rozdrabniamy razem z tuńczykiem , solą, jogurtem i papryczką do czasu aż powstanie jednolita , aksamitna masa.
Pasta najlepiej smakuje ze słodkawym  i wyrazistym w smaku chlebem litewskim, jednak białe pieczywo też będzie odpowiednie.
Gwarantuję, że pasta jest na tyle smaczna , że niewiele zostanie na później.
Polecam

czwartek, 13 sierpnia 2015

Domowe suszone pomidory

Dzięki poszukiwaniom mojego Małżonka jesteśmy właścicielo pięknego i dorodnego krzaka pomidora cherry.
Obdarza nas swoimi przesłodkimi  i pełnymi owocami w dość dużej ilości.

I tak musieliśmy się uporać z tym słodkim nadmiarem
Receptą na to okazał się autorski przepis ma suszone pomidory.

Potrzebujemy:

100 sztuk pomidorków  cherry
sól  morska  lub himalajska

blacha do suszenia i dużo słońca

Pomidorki myjemy i wysuszone tniemy na połówki. Układamy skórką do blachy posypujemy solą  i odkładamy w pełne słońce i suszymy.

Po paru dniach intensywnycj kąpieli słonecznych otrzymujemy domowe suszone pomidory.

poniedziałek, 10 sierpnia 2015

Bucattini z aromatycznymi małżami oraz zieloną pietruszką

Kiedy panują upały i letnie słońce solidnie przygrzewa nie myślimy o jedzeniu, ale kiedy nadchodzi wieczór nasze organizmy domagają się czegoś konkretniejszego i niezbyt obciążającego.
Moją odpowiedzią na takie potrzeby jest bucattini z aromatycznym sosem z małż z dodatkiem skórki cytrynowej oraz swieżych liści pietruszki.
Potrzebujemy:
1 szklankę mięsa z małży
2 obrane ze skórki pomidory
1 ząbek czosnku
1 cebula
garść natki pietruszki
Kilka kropel sosu ostrygowego
Sól
Pieprz
Starta skórka z cytryny
Makaron bucattini
Oliwa z oliwek
Makaron wrzucamy do wrzątku i gotujemy. Cebulę i czosnek podsmażamy na patelni aż się zeszklą, dodajemy obrane ze skórki posiekane pomidory . Smażymy aż pomidory zmiękną, przyprawiamy solą, pieprzem oraz skórką z cytryny. Na końcu dodajemy mięso z małży , pietruszkę oraz sos ostrygowy i gotujemy przez ok.2 minuty. Jeśli przesadzimy z czasem gotowania małży staną się one gumowate i gąbczaste.
Odcedzamy makaron i mieszamy z sosem.
Podajemy na stół i patrzymy jak znika w zastraszającym tempie. ;)


Fasolka szparagowa z masełkiem imbirowym

Sezon na fasolkę szparagową rozpoczęty.
Uwielbiam ją pod różnymi postaciami: z bułką tartą, w sosie pomidorowym czy z innymi ciekawymi dodatkami. 
Zainspirowana sukcesem podobnego połączenia postanowiłam spróbować i wyszło wspaniale.

Potrzebujemy:

250 g fasolki szparagowej
2 łyżki masła
1 łyżeczkę tartego imbiru
1 łyżeczkę skórki z cytryny

Fasolkę gotujemy na parze . Masło rozpuszczamy na patelni i podsmażamy na nim imbir oraz startą skórkę z cytryny. Na koniec dodajemy ugotowaną fasolkę i doprawiamy do smaku solą i pieprzem.

Doskonałe jako samodzielne danie lub jako dodatek do mięs.
Polecam.

Jogurtowy dip do grilla z dodatkim imbiru i czosnku

Sezon na grilla rozpoczęty już dawno, więc jak przystało na kucharza, trzeba było urozmaicić  co nieco.
W ten sposób powstał inspirowany tajskimi smakami dip do typowo polskiego grilla.

Potrzebujemy:

400 ml jogurtu naturalnego
1 cm korzenia imbiru
2 ząbki czosnku
1 cm ostrej papryki
sól, pieprz

W moździeżu ucieramy rozdrobniony imbir, czosnek oraz paprykę. Kiedy powstanie jednolita  masa dodajemy ją do jogurtu przyprawiamy solą i pieprzem i mieszamy.
Smak tego dipu będzie zaskoczeniem zarówno dla nas jak i naszych znajomych.

Polecam