Po pełnym miłych chwil weekendzie przyszła pora na niedzielną krzątaninę. Pora przygotować się do kolejnego tygodnia pracy. Nie zapominam jednak o małych kulinarnych przyjemnościach , które osłodzą pracowite popołudnie.
Potrzebujemy:
1 op. galaretki owocowej
400 ml wody
1 białko
1 łyżeczka ksylitolu lub cukru
owoce do dekoracji
Galaretkę rozpuszczamy w gorącej przegotowanej wodzie i dzielimy na 2 równe części . Po ostygnięciu jedną część rozlewamy do pucharków deserowych i odstawiamy do lodówki do zastygnięcia. Kiedy galaretka w lodówce zastygnie możemy zająć się pozostałą rozpuszczoną galaretką. Ubijamy białko z odrobinką soli na sztywną masę i dodajemy ksylitol lub cukier , dolewamy galaretkę i mieszamy. Delikatną piankową masę przekładamy na zastygniętą galaretkę i wkładamy na 30 minut do lodówki . Po całkowitym zastygnięciu dekorujemy galaretkę świeżymi owocami i pałaszujemy z zapałem ;).
Polecam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz