Niesamowicie ucieszyłam się kiedy zobaczyłam orginalną włoską foccachię w jednym ze sklepów. Była ona przygotowana do końcowego dopieczenia w piekarniku. W przepisie przywiezionym z Toskanii przekrojoną foccachię polewa się oliwą, wciera się w nią pomidora i tak gotową bułkę przekłada się tuńczykiem i bazylią.
Podstawą mojego przepisu była oliwa i pomidory tak jak w oryginale oraz grilowana pierś z kurczaka, grillowany bakłażan oraz mozzarella.
Potrzebujemy:
1 foccachie lub bagietkę
1 pomidor
pierś z kurczaka w marynacie
bakłażan pokrojony w plastry zamarynowany z oliwą, solą himalajską i pieprzem
1 mozzarella
listki bazylii
Pieczywo przekrawamy na pół polewamy odrobiną oliwy i wkładamy do nagrzanego piekarnika na 5 minut. Po tym czasie wyciągamy pieczywo z piekarnika nacieramy miąższ pomidorem . W międzyczasie na patelni grilowej grilujemy plastry kurczaka oraz bakłażana. Układamy plastrami pomidory, kurczaka, mozzarellę i bakłażana i całość przekładamy listkami bazylii. Przykrywamy wszystko wierzchnią warstwą pieczywa i całość wkładamy na 5 minut do piekarnika. Wyciągamy pachnący i ciepły przysmak , który zniknie w oka mgnieniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz