Po udanym sobotnim wieczorze na ognisku na działce Naszych Znajomych, poranek przed wyjazdem do Kazimierza nie był specjalnie zaplanowany. Miało to być zwykłe śniadanie przed wyjazdem w trasę. Jednak audycja w pewnym radiu zainspirowała mnie do zrobienia śniadania , którym można się pochwalić. I tak powstały dzisiejsze zdjęcia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz