Ten weekend był bardzo specjalny dla Nas.
Sobotni wieczór upłynął nam na nowej aranżacji balkonu, który oprócz miejsca do suszenia ma się w głównej mierze stać się zacisznym zakątkiem , w którym będzie można odpocząć lub celebrować rytuał niedzielnego śniadania lub popołudniowej kawy.
Nie jest to może jakiś wielki obszar , ale jak na razie nam wystarczy.
A niedziela upłynęła na świętowaniu urodzin mojego Małżonka. Były życzenia, był tort delicja jabłkowa z lodami miętowymi i były fajerwerki.
Dziękujemy Wszystkim za pamięć.
wtorek, 4 czerwca 2013
Specjalny weekend
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz